[O1] Wycieraczki przednie - Luzy ! Chodzą w rękach
Wiem "Szukanie nie boli" i naczytałem się bardzo dużo. Przekaźniki, wymiana mechanizmu...
Tylko jeśli u mnie chodzą wycieraczki - to mechanizm jest sprawny.
>>> Wycieraczki przy powrocie na swoje miejsce - ODPRACOWUJĄ JESZCZE Z ok 3 cm i zatrzymują się.
>>> No i to jest dziwne, że mogę chwycić ramię wycieraczki i ruszać sobie nim "góra" "dół"
...oczywiście bez włączania auta. Są po prostu luźne... ;( A podczas jazdy chodzą jak opisałem wyżej. Odpracowują ok 3cm po zatrzymaniu się.
Domyślam się, że odpowiedz jest w tym tysiącu tematów, które zawarte są na forum. Tylko nie mam pewności co duklanie jest u mnie...
co znaczy 'odpracowuja' ?
ida do konca w dol i potem 3 cm w gore ?
jesli tak to masz nie do konca dobrze zlozony mechanizm
a ze luzne - coz wypracowaly sie, szczegolnie przekladnia slimakowa na silniku.
kazdy nowy dzien rodzi nowe paranoje ...
_________________________________________
Do sprzedania:
komplet ciemnych foteli z Octavii 1 (Tour),
zaciski do hamulcow 280mm.
Też tak uważam. Kiedyś w Nexii wymieniałem silnik i po złożeniu miałem taki właśnie ruch. Nie zrobiłem foto przed demontażem i takie tego były konsekwencje. Zignorowałem to do końca eksploatacji tego auta.
niekoniecznie do wymiany - raczej do poprawnego skrecenia. da sie to zrobic bezbolesnie - trzeba przesunac ramiona mechanizmu o 1 'zabek'.
co do zdejmowania wycieraczki mozesz ja opukac delikatnie mlotkiem (w to miejsce gdzie os przechodzi w ramie) albo uzyc malego sciagacza do lozysk.
kazdy nowy dzien rodzi nowe paranoje ...
_________________________________________
Do sprzedania:
komplet ciemnych foteli z Octavii 1 (Tour),
zaciski do hamulcow 280mm.
Komentarz